Przepis na ciasteczka kruche świąteczne bezglutenowe, bez mleka, bez jajek
Miesiąc do świąt to czas aby wypróbować przepisy świąteczne żeby potem nie mieć problemu z nieudanym wypiekiem
Dzisiaj właśnie zrobiłam ciasteczka. Mieszanka mąk przeróżnych a ciasteczek całe mnóstwo w sumie aż 5 blach w piecu wylądowało.
2 szklanki mąki multi mix
0.5 szklanki mąki z amarantusa
0.5 szklanki mąki teff plus 2-3 łyżki tapioki
1 szklanka cukru lub innego słodzika
1 kostka margaryny Kasia bez laktozy wegańska lub masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0.5 łyżeczki sody plus 1 łyżka octu ryżowego
4 łyżki siemienia plus około 10 do 12 łyżek wrzątku
2 łyżeczki inuliny
Plus odrobina mleka ryżowego dla lepszego blendowania opcjonalnie przyprawy do piernika korzenne jakie lubicie, ja dodałam cynamon
Wymieszać suche składniki czyli mąkę proszki sodę a siemię zalać wrzątkiem zmiksować
Do siemienia dodać odrobinę mleka tak z 2 łyżki. Zmiksować dodając margarynę
Dodać sodę do mąki oraz siemię lniane z margaryną i cukier. Można dodać przyprawy do piernika,korzenne jakie lubicie
Zagnieść ciasto dość miękkie podsypując mąka ryżową
Zagniecione ciasto włożyć do woreczka i wrzucić do zamrażalnika na pół godziny a nawet z godzinę
Wyjąć z woreczka podsypując mąką ryżową rozwałkować na 3-4 mm i wycinać dowolne kształty
Układać na blachę z piekarnika na papierze do pieczenia i piec około 10 do 15 minut w temperaturze 180 stopni do 190 (w gazowym moim piecu temperatura jest na oko)
Czas pieczenia zależy od grubości im grubsze tym dłużej czasem nawet 20 minut
Można dekorować lukrem czekoladą przekładać
To może być przepis bazowy dla różnych wariacji z bakaliami. Siemię lniane można zastąpić żółtkami jaj czterema, jeśli możecie.
Cały czas chcę dojść do momentu kiedy nie będę używać mixą. Ale ten moment nie nadejdzie tak szybko. Bo dla mnie z mixa jest lepsze. Po prostu, jestem jakaś inna chyba.
Takie ciasteczka piekłam bez mixa ale wyszły zbyt kruche i jakieś takie nie takie jak chciałam.
Te są jak dla mojego glutenowego smaku idealne.
Ciężko jest dogodzić komuś kto 26 lat jadł gluten....
Dzisiaj właśnie zrobiłam ciasteczka. Mieszanka mąk przeróżnych a ciasteczek całe mnóstwo w sumie aż 5 blach w piecu wylądowało.
2 szklanki mąki multi mix
0.5 szklanki mąki z amarantusa
0.5 szklanki mąki teff plus 2-3 łyżki tapioki
1 szklanka cukru lub innego słodzika
1 kostka margaryny Kasia bez laktozy wegańska lub masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0.5 łyżeczki sody plus 1 łyżka octu ryżowego
4 łyżki siemienia plus około 10 do 12 łyżek wrzątku
2 łyżeczki inuliny
Plus odrobina mleka ryżowego dla lepszego blendowania opcjonalnie przyprawy do piernika korzenne jakie lubicie, ja dodałam cynamon
Wymieszać suche składniki czyli mąkę proszki sodę a siemię zalać wrzątkiem zmiksować
Do siemienia dodać odrobinę mleka tak z 2 łyżki. Zmiksować dodając margarynę
Dodać sodę do mąki oraz siemię lniane z margaryną i cukier. Można dodać przyprawy do piernika,korzenne jakie lubicie
Zagnieść ciasto dość miękkie podsypując mąka ryżową
Zagniecione ciasto włożyć do woreczka i wrzucić do zamrażalnika na pół godziny a nawet z godzinę
Wyjąć z woreczka podsypując mąką ryżową rozwałkować na 3-4 mm i wycinać dowolne kształty
Układać na blachę z piekarnika na papierze do pieczenia i piec około 10 do 15 minut w temperaturze 180 stopni do 190 (w gazowym moim piecu temperatura jest na oko)
Czas pieczenia zależy od grubości im grubsze tym dłużej czasem nawet 20 minut
Można dekorować lukrem czekoladą przekładać
To może być przepis bazowy dla różnych wariacji z bakaliami. Siemię lniane można zastąpić żółtkami jaj czterema, jeśli możecie.
Cały czas chcę dojść do momentu kiedy nie będę używać mixą. Ale ten moment nie nadejdzie tak szybko. Bo dla mnie z mixa jest lepsze. Po prostu, jestem jakaś inna chyba.
Takie ciasteczka piekłam bez mixa ale wyszły zbyt kruche i jakieś takie nie takie jak chciałam.
Te są jak dla mojego glutenowego smaku idealne.
Ciężko jest dogodzić komuś kto 26 lat jadł gluten....
Komentarze
Prześlij komentarz