Zaczynamy: Ogólnie o alergiach i ich klasyfikacji

Objawy alergii:
Objawami alergii przeważnie jest wysypka skórna, problemy przewodu pokarmowego jak zgaga,wzdęcia,wymioty,biegunki,zaparcia,ale tez katar, kaszel, świąd i łzawienie oczu, świąd nosa. Innymi objawami są: rozbicie, osłabienie, bóle stawów, głowy, częste infekcje ogólnoustrojowe a także intymne, częste chorowanie czyli obniżona odporność.
Poważnymi objawami są duszności, obrzęk, szczególnie w okolicach gardła, jamy ustnej i nosa.
Wyróżniamy dwa rodzaje alergii: IgE zależna i IgG zależna,zwana potocznie nietolerancja pokarmową. A jest to błędne nazwewnictwo. Ponieważ nietolerancja pokarmowa to problem trawienny polegający na braku lub niedoborze enzymów trawiennych np laktazy. I to zupełnie inne schorzenie.
Co do alergii IgE i IgG zależnej, Objawy sa takie same, jednakże alergia IgG zależna błędnie zwana nietolerancją,  jest trudniejsza w diagnostyce, gdyż jej objawy mogą występować do kilku dni a nawet do tygodnia, a w przypadku IgE zależnej alergii, objawy są natychmiast, bądź do kilku godzin, ewentualnie następnego dnia, czyli alergia odroczona IgE zależna. Niewielu lekarzy zgadza sie z istnieniem takiej alergii. Ci niedouczeni negują jej istnienie, zarówno IgG jak i IgE odroczonej alergii.
Wstrząs anafilaktyczny: przy alergii IgE zależnej, czyli tej na które badania zleca gastroenterolog bądź alergolog, w gruncie rzeczy powiedzielibyście że ona jest najczęstsza ale tak nie jest, istnieje wysokie ryzyko wystąpienia wstrząsu. Ryzyko jest zdeterminowane przez siłę alergii. Im słabsza tym jest mniejsze i analogicznie w druga stronę. Wysokość alergii IgE zależnej oceniamy w skali od 1 do 6, przy czym 1 oznacza bardzo słabą alergie praktycznie bez objawów klinicznych, a 6 klasa, to extremalna alergia a objawami extremalnie silnymi, gdzie jedna kropla spowoduje wstrząs i zgon.
Przy alergi igg zaleznej czyli nietolerancji pokarmowej, objawy bedą takie same, moga też byc gastryczne, ze strony układu pokarmowego, ale nie doprowadzą do wstrząsu.
Przejdźmy dalej.
Bywaja też takie przypadki, ze alergia jest powiedzmy w drugiej klasie, także praktycznie bezobjawowej, ale objawy występuja jak przy alergii czwartek klasy i wyżej. Takie "zakłamanie" jest bardzo prawdopodobne u małych dzieci, tak jak ma to miejsce u mojego syna. Jego alergie sa maxymalnie w drugiej klasie, jednak objawy o umiarkowanym nateżeniu mamy juz po sladowych ilościach. Co daje nam obraz taki iz jest to alergia minimum 4-5 klasy, mimo innych wyników. Ta sytuacja może się zmienic kiedy syn podrośnie. Takie przypadki nie zdarzają się często. Lekarze mogą nam nie uwierzyć i tak zapewne będzie.
Mój syn jest przypadkiem aleergii IgE zaleznej odroczonej, wystepowanie objawów obserwujemy juz po drobnej wpadce, objawy wystepują do kilku dni, Po sladowej ilości jest to niewielka wysypka na buzi. Wiec trudno określić czy jego alergia jest silna. Z jednej strony jest, ponieważ wystepuje już po drobnej wpadce, ale objawy nie sa silne, choc wystepują zawsze.
Alergia rzuca się na najsłabsze ogniwo organizmu. bardzo czesto jest to skóra, ale nie koniecznie. Objawy moga nadejść z dowolnego układu.
Zasady alergii IgG zaleznej są takie same, z niewielkimi ale istotnymi różnicami. Alergia błędnie zwana nietolerancją, bo o niej mowa, rządzi się innym mechanizmem. Dlatego nie pomogą leki przeciwhistaminowe, ponieważ nietolerancja pokarmowa nie daje wyrzutu histaminy. Jedyny sposób to przeczekanie aż objawy ustapią, leczenie jest objawowe a nie przyczynowe. Testy są w naszym kraju płatne. Objawy "nietolerancji", przeważnie wystepują do kilku dni, więc ten rodzaj alergii, IgG zależna  jest bliższa alergii IgE zależnej odroczonej. Łatwo je pomylić kierując się objawami, a różnica jest istotna, czyli wystapienie wstrząsu anafilaktycznego, który występuje przy alergii IgE zależnej. Ryzyko śmierci jest bardzo wysokie przy alergii IgE. Tak jak wspomniałam "nietolerancja" nie daje wstrząsu wiec jest jak ja to mówię "łagodniejsza w obsłudze, prostsza" W ostateczności będą nam bardzo dokuczać objawy, ale nie umrzemy. Nie ma bezposredniego niebezpieczeństwa utraty zycia.

Tak jak wspomniałam na początku, nietolerancja ta prawdziwa to prolem z brakie lub niedoborem enzymów, czyli mamy problem z fruktozą albo laktozą. Co do glutenu to skomplikowane
Wiele ludzi błędnie nazywa alergię IgG zależną nietolerancją pokarmową. To już prędzej pasuje określenie nadwrażliwość. 
Kiedy już wiemy jaka to alergia, i na co, czas przejść do leczenia. Oczywiście leczenie to dieta. Nie podawajmy sterydów, czy leków przeciwhistaminowych na dłuższą metę, bo to tylko zaszkodzi. Już nie raz spotkałam sie z matkami, które pakują sterydy w dzieci i jakieś bezsensowne leki, ufają ślepo lekarzom, zamiast leczyć dzieci dietą. Po prostu nie dawać tego co szkodzi. Jak kot uważa że jedzenie mu śmierdzi chemią albo czymś to go nie zje.  I tak samo powinien postepować człowek. Powiecie ale taka dieta kosztuje. No dobrze, kosztuje. Ale leki sa drogie i szkodliwe. Więc po co je podawać.

Komentarze

  1. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlatego tak ważnym jest to aby od samego początku zdiagnozować to co faktycznie nas uczula. Ja zdecydowałem się na zapisanie do alergologa https://cmp.med.pl/cmp-bialoleka/alergolog/ który moim zdaniem jest bardzo dobrym specjalistą. Już po kilku wizytach widzę, że leczenie które wprowadził faktycznie sprawdza się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leczenie jest bardzo ważne. Konsekwencja w trzymaniu diety. Niejednokrotnie zajmuje to całe lata tak jak nam. Ale warto

      Usuń
  3. Po ośmiu latach walki alergia w końcu zaczyna u nas ustępować. Także dieta jest najważniejsza w osiągnięciu zdrowia. Pozdrawiam czytelników

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczyszczacz powietrza może tu byc zbawieniem:) Myśleliście o takim zakupie? Na stronie https://ozonatory.eu znajdziecie taki sprzęt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, faktycznie oczyszczacz jest super rozwiązaniem, szczególnie przy alergii na kurz

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dodatki do chleba: guma guar, guma ksantanowa czyli Pieczemy chleb bezglutenowy- przepis i porady

Tort 32xbez czyli tort małego alergika, bez glutenu, mleka, jajek, strączków

Niedotlenienie okołoporodowe i nasz autyzm oraz adhd. Uczucia matki dziecka autysycznego