Nasza znikająca alergia i paskudny formaldehyd w szczepionce

Przez pewien czas, nasz mały alergik miał spokój od reakcji krzyżowych i zaczęliśmy wprowadzać pomidory, białko jaja testowaliśmy bo podobno uczulenie było tylko na żółtko. Początkowo szło dobrze. Ale zaczęło sypać mleko, mimo że teoretycznie alergia na mleko zniknęła. Podobnie się podziało z krzyżówkami. Pomidory itd. Trzeba było zaostrzyć dietę. Testy zrobiliśmy prywatnie, z plakatu w przedszkolu. 100 złotych, wyniki potwierdziły wszystko a nawet więcej. Było to z początkiem lutego 2017 roku. Dwa tygodnie później robiliśmy testy na nfz w przychodni z polecenia gastroenterologa. Nie pokazały nic. Cisza pusto całkowicie zerooo
Szok, zaskoczenie, zastanowienie
Zaczęliśmy wprowadzać po kolei najpierw krzyżowe a dalej główne alergeny, efekt, objawy coraz gorsze, duszności,bóle. Koniec, dieta. Ale krzyżowe pozostawiliśmy częściowo w diecie w ograniczonych ilościach. I tak do dnia 7 lipca 2017 roku, w którym to dniu syn został zaszczepiony szczepionką na wzw, polio, szczepionką o nazwie TETRAXIM
Kochani nigdy ale to NIGDY nie pozwólcie szczepić dzieci tą szczepionką. Zawiera Formaldehyd który jest silnie trujący, toksyczny powoduje duszności problemy wszelkiej maści, neurologiczne, astma itd
I tak się zaczęły problemy z kaszlem dusznościami i baaaardzo zaostrzoną alergią i rozpoczynającym się atopowym zapaleniem skóry.
Dodatkowo zachowanie znacznie uległo pogorszeniu, nasiliły się cechy autystyczne
Trwamy na posterunku a was przestrzegam przed tą szczepionką

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dodatki do chleba: guma guar, guma ksantanowa czyli Pieczemy chleb bezglutenowy- przepis i porady

Tort 32xbez czyli tort małego alergika, bez glutenu, mleka, jajek, strączków

Niedotlenienie okołoporodowe i nasz autyzm oraz adhd. Uczucia matki dziecka autysycznego