Bezglutenowe Święta Bożego Narodzenia

Powinnam ten post napisać znacznie wcześniej. Podczas świątecznych przygotowań jeszcze nie wiedziałam czy wszystko się uda, a poza tym wiadomo, dużo pracy...
Teraz już mogę z czystym sumieniem napisać co się udało, a z pewnością przyda się za rok.

Świąteczne wypieki

Pierwsza rzecz to ciasta. uwielbiam pleśniaka u nas zwanego ciastem z pianką. Ale bez jajek to już nie takie proste. W zasadzie proste ale nie to samo. Pianę z białek czyli bezę można zastąpić aquafabą jeśli tolerujemy ciecierzycę. Aquafaba to ubita woda spod ciecierzycy z puszki. nieco dłużej ale bardzo fajnie się ubija.
Ja z kolei nie mogę użyć aquafaby więc żeby nie dawać na górę samej prostej kruszonki, z części ciasta na spód, zrobiłam ciasteczka, układając je na górze.
Tematyka świąteczna więc bombki choinki itp kształty.
Przepis bardzo prosty:
mieszać możecie swoje ulubione mąki na kruche ciasto. ja jednak lubię mixy bo ciasto jest takie jak lubię.

1 kostka margaryny 250gram lub innego tłuszczu taką ilość
3 szklanki mąki i tutaj daję 2 i pół szklanki multi mix bezgluten i pół szklanki mąki z siemienia lnianego jasnego
1 cukier waniliowy
trochę słodzidła żeby było słodkie według uznania
2 łyżeczki proszku do pieczenia
trochę lodowatej wody żeby się ciasto skleiło i dało zarobić.
jabłka około 2 kilo

wszystkie suche składniki wymieszać, dodać tłuszcz i dwie łyżki wody. Siemię potrzebuje wilgoci więc trzeba będzie tej wody zapewne dodać odrobinę więcej, ilość zależy od mąki. Czasem nawet ta sama mąka tej samej firmy ma różną chłonność.
Należy zagnieść kruche ciasto. Zasadniczo wygląda jak zwykłe pszenne kruche ciasto i tak też smakuje.
dzielimy je na pół i jedną częścią wylepiamy spód blachy.
na górę idą starte jabłka posypujemy cynamonem. Jeśli są kwaśne możemy dodać im trochę cukru.
na jabłka, z pozostałej części ciasta wykrawamy po rozwałkowaniu tak na 3mm na oko mniej więcej, wykrawamy ciasteczka, jakie chcemy, na wielkanoc możemy zrobić bazie czy inne pisankowe wzory.
Pieczemy 180 stopni 45 minut do godzinki

keks

robiłam już tzw ciasto awaryjne, z jabłkami i wyszło bardzo dobre.
ten keks wychodzi super choć potem robi się suchawy. lecz nadal dobry.

1 i 1/2  szkl mąki ryżowej
1/2 szkl mąki multi mix 
zasadniczo można dodać pół na pół ryżowej i multi mix
4 Łyżki skrobi z tapioki
1/2 szkl mąki z siemienia lnianego jasnego
4 łyżki siemienia mielonego plus 12 łyżek wody lub odrobinę więcej jeśli jest za gęste należy zmiksować blenderem i to zastąpi jaja
2 łyżeczki proszku do pieczenia
6 łyżek mleka roślinnego plus 30ml około dodatkowo tak aby ciasto miało właściwą konsystencję jak na biszkopt a siemię potrzebuje wilgoci 
pół szkl oleju 
dowolne bakalie należy w pierwszym kroku namoczyć. Wtedy nie zabiorą wilgoci ciastu.
wszystkie składniki wymieszać, dodać bakalie. Z tej ilości wyjdzie jedna keksówka lub forma śr 24cm. Przełożyć do natłuszczonej wysypanej mąką foremki.
180 stopni  50 minut lub do suchego patyczka, moje piekło się godzinę z hakiem.

Następnie zrobiłam piernik i muszę powiedzieć że, tydzień czasu był nadal wilgotny, w ogóle nie sypki, cudowny wręcz. Według tegoż przepisu : klik==> piernik

 nie robiłam dekoracji a sam piernik. Wyszedł megaaaaaaaa jeszcze troszkę zostało dla testu a piekłam go w sobotę przed świętami, i nadal jest super

zapraszam do komentowania :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dodatki do chleba: guma guar, guma ksantanowa czyli Pieczemy chleb bezglutenowy- przepis i porady

Tort 32xbez czyli tort małego alergika, bez glutenu, mleka, jajek, strączków

Niedotlenienie okołoporodowe i nasz autyzm oraz adhd. Uczucia matki dziecka autysycznego